Strona główna | Mapa serwisu | English version  
Szwecja 2005
po prostu... CHICKEN > Góry, podróże... > Szwecja 2005
Vivat Vassaro!
 
Do Szwecji zawiało Mnie całkiem przypadkiem. Któregoś pięknego czerwcowego dnia 2005r. otrzymałam list z zaproszeniem do Ransberg Herrgard i Vassaro z zapytaniem czy nie zechciałabym pomóc przy ich akcjach. Chwile pomyślałam i doszłam do krótkiego wniosku - lipiec kierunek Szwecja! Wyjęłam plecak szybko się spakowałam, krótka zagadka logistyczna jak dotrzeć do małej mieściny Ransberg do której nic nie jedzie? Plan powstał po chwili Gdańsk - Nynnasham - Sztokholm - Karlstad - Ransberg. Komu w droge temu trampki, więc jazda:) Spędziłam niesamowite chwile. Opiekowałam się ścianką wspinaczkową w Ransberg, gdzie poznałam wspaniałą grupę Luksemburczyków. A gdy już trafiłam na mającą 4km kwadratowe wyspę Vassaro, biegałam w kółko, poznałam super Kriss i super Klarę i piekliśmy super ciastka, które w mig znikały. Ahh...


Chicken i Rolf w Ransberg Herrgard




Mury z 1850r. i dzwięki pianina - Ransberg Herrgard




Twarzą w twarz - Ransberg Herrgard




A to już super Kriss (po lewej) i super Klar (po prawej) i super ciastko oraz CHicken na wyspie Vassaro




Chicken w pracy:)




A tutaj cały Vassaro Team w przerwie na ciastko




Ciasta równo szybko piekliśmy jak i zjadaliśmy:)




Mó j główny i najbardziej kochany środek transportu na Vassaro



Jesteśmy najlepsi ! No ba ! Jak nie my to kto ?